HUDBA.HRADISTE.CZ
Maryla Rodowicz / Seweryn Krajewski / Agnieszka Osiecka

Niech żyje bal


Życie, kochanie, trwa tyle co taniec:
Fandango, bolero, be-bop,

Manna, hosanna, różaniec i szaniec
Jazda i basta i stop.

Bal to najdłuższy, na jaki nas proszą,
Nie grają na bis, chociaż żal.

Zanim więc serca upadłość ogłoszą,
Na bal, marsz na bal!

Szalejcie aorty, ja idę na korty,
Roboto, ty w rękach się pal.

Miasta nieczułe mijajcie, jak porty,
Bo życie, bo życie to bal.

Bufet, jak bufet, jest zaopatrzony
Zależy, czy tu, czy gdzieś tam.

Tańcz, póki żyjesz i śmiej się do żony
I pij zdrowie dam.

Niech żyje bal,
Bo to życie to bal jest nad bale.

Niech żyje bal,
Drugi raz nie poproszą nas wcale.

Orkiestra gra,
Jeszcze tańczą i drzwi są otwarte.

Dzień warty dnia,
A to życie zachodu jest warte.

Chłopo-robotnik
Jak boa-grzechotnik
Z niebytu wynurza się fal.

Widzi swą Mamę i Tatę i żonkę
I rusza, wyrusza na bal!

Sucha Kostucha, ta Miss Wykidajło
Wyłączy nam prąd w środku dnia.

Pchajmy więc taczki obłędu, jak Byron,
Bo raz mamy bal.
Niech żyje bal,
Bo to życie to bal jest nad bale.

Niech żyje bal,
Drugi raz nie poproszą nas wcale.

Orkiestra gra,
Jeszcze tańczą i drzwi są otwarte.

Dzień warty dnia,
A to życie zachodu jest warte.



Vytištěno dne: 21. 11. 2024, 18:05:08
Tento text najdete na adrese: http://www.midisoubory.cz/