HUDBA.HRADISTE.CZ
Maryla Rodowicz / A. Korzynski

Do Łezki Łezka


Autobusy zapłakane deszczem wożą ludzi od siebie do siebie
Po błyszczącym, mokry asfalcie jak po czarnym gwiaździstym niebie
Od tygodnia leje w mym mieście, ścieka wilgoć po sercu i palcie
Z autobusu spłakanego deszczem liczę gwiazdy na mokrym asfalcie

Refren:
Do łezki łezka aż będę niebieska w smutnym kolorze blue
Jak chłodny jedwab w kolorze nieba zaśpiewam kolor blue

Autobusy zapłakane deszczem jak ogromne polarne foki
Wyszukują w deszczu swe miejsce, wydmuchując pary obłoki
Po zmęczonych grzbietach ich deszczem przelatują neonów błyski
Autobusy zapłakane deszczem mają takie sympatyczne pyski

Refren:
Do łezki łezka... [2x]

A gdy padać przestanie w mym mieście gdzie się ze swoim smutkiem umieszczę
W autobusie zapłakanym deszczem tam pojadę gdzie pada wietrznie 
Refren:
Do łezki łezka... [4x]



Vytištěno dne: 19. 04. 2025, 23:58:20
Tento text najdete na adrese: http://www.midisoubory.cz/